Co dalej? Wykorzystajmy tereny wzdłuż torów z korzyścią dla mieszkańców!

Opublikowano

W naszej dzielnicy osiedla mieszkaniowe graniczą z liniami kolejowymi na dystansie ponad 6 km. Budynki mieszkalne oddziela od torów szeroki pas ziemi, z którego mieszkańcy chętnie korzystają do celów rekreacyjnych  ze względu na czyste powietrze z dala od ruchliwych ulic i stosunkowo duże, otwarte przestrzenie. 

Sumaryczna powierzchnia tych terenów w naszej dzielnicy to minimum 6 pełnowymiarowych boisk piłkarskich!

Pomimo popularności i ogromnego potencjału, jak dotychczas nie zrobiono nic, aby urządzić te tereny z korzyścią dla mieszkańców. Brakuje koszy na śmieci, latarni, urządzonej zieleni lub chociażby ławek. Króluje błoto, ogromne ilości śmieci i przypadkowa roślinność. 

Ta modernizacja linii kolejowej w naszej dzielnicy (kosztująca prawie 0.5 mld złotych) dodatkowo spowodowała wycinkę licznych drzew na omawianych terenach, nie przynosząc absolutnie nic w zamian.  Inne samorządy (np. Wawer) zadbały o gwarancje nowych nasadzeń, co zresztą, jak przyznają kolejarze, jest zaledwie promilem kosztów całej ich inwestycji. PKP PLK rutynowo udostępniają swoje tereny aby służyły lokalnym społecznościom, np. podpisały porozumienie ramowe ze Związkiem Województw Rzeczpospolitej ułatwiające samorządom budowę nowych tras rowerowych wzdłuż linii kolejowych.

Będziemy dążyć do tego, aby tereny wzdłuż torów w pierwszej kolejności zostały oficjalnie udostępnione mieszkańcom. Nie chcemy, aby dzieci i zwierzęta były narażone na niekontrolowany kontakt ze środkami chwastobójczymi używanymi tu co roku bez ostrzeżenia. Będziemy się starać, aby wzdłuż torów powstał niski płotek lub żywopłot, dzięki któremu przebywanie tu będzie bezpieczne dla wszystkich, a maszyniści wreszcie przestaną trąbić, gdyż bez ogrodzenia mają taki obowiązek widząc kogoś w pobliżu torów.

W dalszej kolejności chcielibyśmy, aby ten olbrzymi teren był wyposażony w kosze na śmieci, ławki, zadbaną (niską) roślinność i ciągi rekreacyjne dla rowerzystów, rolkarzy spacerowiczów i biegaczy. To może być min. 6 km, bezpieczny i niemal bezkolizyjny ciąg, który ma już nawet propozycje nazw („Grochostrada” lub „Via Grochovia”).

Kategorie: Olszynka